Dawno temu przyjęło się sądzić, że najlepsza dieta odchudzająca to dieta, która ogranicza ilość jedzenia, a więc kalorii. Kobiety i mężczyźni chcąc schudnąć zaczęli więc przeliczać kalorie, często ograniczając je do wartości nieodpowiadających ich naturalnemu dziennemu zapotrzebowaniu. Choć w dzisiejszych czasach mamy coraz większą świadomość tego, jak i co jeść, by nie tylko tracić zbędne kilogramy, ale przy tym świetnie się czuć, wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy na czym polega zdrowe odżywanie. Okazuje się, że kalorie owszem, można liczyć, ale trzeba robić to z głową i uwzględnić co najmniej kilka czynników. Poza tym, takie rachunki należy traktować jako ogólny zarys, a nie główny wyznacznik.
Znaczenie ma jakość, nie ilość
Problem otyłości zdecydowanej większości ludzi na całym świecie tak naprawdę nie wynika z ogromnej liczby kalorii, jakie każdego dnia dostarczają swojemu organizmowi. W rzeczywistości leży w niskiej jakości zjadanych przez nich posiłków, które zazwyczaj oparte są na cukrach prostych. Nie bez powodu węglowodany składające się na słodycze, słone przekąski i fast food nazywa się pustymi kaloriami. Całkiem inaczej sprawa ma się w przypadku zdrowych kwasów tłuszczowych, białka i wysokiej jakości węglowodanów złożonych (kasz, ryżu, ziemniaków, makaronów, płatków owsianych).
Różna kaloryczność różnych składników pokarmowych
Jeśli przyjdzie nam do głowy liczenie kalorii, trzeba pamiętać, że różne składniki pokarmowe cechują się różną kalorycznością. Przykładowo na 1 g białka i węglowodanów przypadają 4 kcal, lecz na tłuszcz już 9 kcal. Można by więc wyciągnąć wniosek, że największym wrogiem w czasie odchudzania jest tłuszcz. Okazuje się jednak, że to węglowodany mogą nam wyrządzić zdecydowanie większą krzywdę. Co więcej, choć ich kaloryczność jest taka sama, jak kaloryczność białka, ich wpływ na organizm jest zupełnie inny. Przede wszystkim białko nie wywołuje tak szybkiego wzrostu poziomu cukru.
Liczyć czy nie liczyć?
Kalorii nie powinno się oczywiście zupełnie ignorować, lecz nie należy też opierać swojego żywienia tylko na żmudnym liczeniu. Warto potraktować je jako ogólny schemat, wskazówkę i w zamian skupić się na jakości poszczególnych produktów i przygotowywanych na ich bazie dań. Obliczenia lepiej zaś pozostawić specjalistom, którzy układają poszczególne jadłospisy. Dietetycy najlepiej wiedzą, jak podejść do tematu kalorii. Stąd też oferowane przez nich menu, np. dieta light oferowane jest w różnych wariantach kaloryczności, w zależności od dziennego zapotrzebowania konkretnej osoby.
Dzienne zapotrzebowanie na kalorie
W dzisiejszych czasach ogromny nacisk kładzie się na kwestię odżywiania. Nie jest już tajemnicą, że tzw. słone przekąski, słodycze, gazowane napoje nie mają nic wspólnego z naturalną żywnością. W związku z tym, jeśli choć trochę zależy nam zdrowiu, staramy się wyeliminować tego typu produkty ze swojego jadłospisu. Zamiast tego sięgamy po owoce, warzywa, chude mięsa, produkty pełnoziarniste, bezglutenowe kasze będące źródłem wielu witamin. Poza poprawą samopoczucia, wielu z nas przyświeca jeszcze jeden cel – redukcja tkanki tłuszczowej. Jednak w sytuacji, gdy chcemy zrzucić zbędne kilogramy musimy zdawać sobie sprawę z tego, że dieta to nie tylko poszczególne produkty, ale również dzienne zapotrzebowanie na kalorie, które dla każdego z nas będzie nieco inne.
Co to jest dzienne zapotrzebowanie na kalorie?
Każdy z nas z pewnością nie raz słyszał o dziennym zapotrzebowaniu na kalorie. Jednak co to właściwie jest? Na czym polega? Otóż dziennie zapotrzebowanie na kalorie, nazywane inaczej zapotrzebowaniem energetycznym to ilość kalorii jaką potrzebujemy spożyć każdego dnia, aby zaspokoić potrzeby swojego organizmu oraz utrzymać zdrowie.
Jakie czynniki wpływają na dzienne zapotrzebowania na kalorie?
Jak już zostało wspomniane każdy z nas ma nieco inne dzienne zapotrzebowanie na kalorie, o czym w głównej mierze decyduje przemiana materii. Wpływ na przemianę materii mają z kolei takie czynniki, jak: genetyka, płeć, wiek, hormony, a także dieta i aktywność fizyczna. Oznacza to, że w zależności od tego, jakie geny odziedziczyliśmy nasz metabolizm przebiega wolniej lub szybciej, im jesteśmy starsi, tym bardziej spowalnia. Podobnie, im nasza tarczyca produkuje więcej hormonu o nazwie tyroksyna, tym przemiana materii jest szybsza. Warto także wiedzieć, że metabolizm mężczyzn, którzy z reguły mają więcej masy mięśniowej, a mniej tkanki tłuszczowej niż kobiety również jest szybszy. Co do ostatnich dwóch czynników, które z łatwością można kontrolować, czyli dieta i aktywność fizyczna – im tryb życia zdrowszy, a więc im zdrowiej jemy i im więcej sportu uprawiamy, tym lepiej dla naszego metabolizmu.
W jaki sposób określić dzienne zapotrzebowanie na kalorie?
Skoro wiemy już, czym jest i jakie czynniki wpływają na dzienne zapotrzebowanie na kalorie, najwyższa pora odpowiedzieć sobie na pytanie w jaki sposób określić zapotrzebowanie energetyczne swojego organizmu. Skąd mamy wiedzieć jakie ilości kalorii w ciągu dnia są dla nas odpowiednie? Otóż w tym celu wystarczy skorzystać z kalkulatora BMR. Obliczenie BMR, czyli wskaźnika podstawowej przemiany materii nie tylko podpowie nam, jakie jest nasze dzienne zapotrzebowanie na kalorie, ale przede wszystkim pozwoli lepiej się poczuć oraz pozbyć się zbędnych kilogramów.